Dwa dni pełne wrażeń, cudownych kilometrów i niezwykłych widoków. Za nami emocjonująca podróż po pięknych Bieszczadach.
W piątek po przyjeździe, drobnym odświeżeniu i kolacji każdy skorzystał z dobrodziejstw hotelowego SPA & Wellness — basenu, jacuzzi i sauny.
Po kilkuset kilometrach spędzonych w siodle motocykla możliwość wskoczenia do jacuzzi okazała się zbawienna.
Gorąca kąpiel z bąbelkami genialnie rozluźniła zmęczone po podróży mięśnie.
Następnego dnia byliśmy jak nowo narodzeni.
Zero stresu, zero zakwasów i zero zmęczenia.
Zrelaksowani mogliśmy w pełni skupić się na drodze i atrakcjach.
W sobotę przejechaliśmy łącznie około 200 km. Kręte drogi, sprawdzające umiejętności winkle i kuszące kilku kilometrowe proste.
Niezależnie od upodobań. Każdy znalazł coś dla siebie.
W trakcie przerw kawowych doradzaliśmy jak sprawniej wchodzić w zakręt, jak balansować ciałem oraz jak operować gazem.
Kilku uczestników znacząco podciągnęło się w technice przeciwskrętu.
W ramach dodatkowych atrakcji zwiedziliśmy piękną zabytkową cerkiew, byliśmy na zaporze w Solinie, przejechaliśmy wzdłuż i wszerz Bieszczadzki Park Narodowy.
Do tego zjedliśmy rewelacyjny obiad.
Niektórym do dzisiaj śni się pyszny grillowany pstrąg z frytkami i bukietem surówek.
Podsumowując, było naprawdę cudownie. Wymarzony urlop.
Dziękujemy wszystkim za wspaniałą i niezapomnianą przygodę.
Na Turystykę Kawasaki można pojechać niezależnie od marki motocykla
W Bieszczadach jeździły z nami motocykle: BMW, KTM, Yamaha czy Suzuki.
Nie ważne czym, ważne z kim!
Weź udziału w kolejnych tegorocznych wyjazdach.
Poznaj Turystykę Kawasaki
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z WYJAZDU W BIESZCZADY